29 maja 2018 roku w Sali Rady Wydziału Politologii Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej odbyło się seminarium analityczne pod nazwą „Trójmorze: idea, realizacja, perspektywy” organizowane przez Regionalny Ośrodek Debaty Międzynarodowej w Lublinie. Celem konferencji była prezentacja poglądów dotyczących koncepcji Trójmorza z perspektywy ekspertów z Litwy, Węgier, Czech, Słowacji oraz Polski. Paneliści, reprezentujący różne ośrodki naukowe i analityczne, przedstawili wielopłaszczyznowe spojrzenie na Trójmorze z różnych stron omawiając przede wszystkim aspekty gospodarcze i społeczno-polityczne. Dyskutując o różnych obszarach realizacji tego projektu geopolitycznego wskazywali na kierunki jego rozwoju z uwypukleniem perspektyw, jakie przed nim stoją.
Seminarium rozpoczęło się od oficjalnego powitania przez koordynatora Regionalnego Ośrodka Debaty Międzynarodowej w Lublinie – Michała Dworskiego, a następnie Dziekan Wydziału Politologii UMCS – prof. Iwonę Hofman. Jako pierwszy z prelegentów głos zabrał dr Łukasz Lewkowicz, który przedstawił historyczne aspekty wpływające na kształt tej koncepcji, a także wskazał polską perspektywę jej rozwoju. Dr Lewkowicz wskazał, że Trójmorze tworzą państwa znajdujące się w obszarze Adriatyku/Morza Bałtyckiego/Morza Czarnego, czyli Austria, Bułgaria, Estonia, Litwa, Łotwa, Słowacja, Słowenia, Węgry, Czechy, Rumunia, Polska oraz Chorwacja. Podkreślił, że do tego projektu należą jedynie państwa wchodzące w skład Unii Europejskiej, wobec czego nie uwzględnia się w jego ramach chociażby niektórych państw Bałkanów Zachodnich czy Ukrainy. Uwypuklając uwarunkowania współpracy pomiędzy państwami podkreślał, że na pomysł realizacji tej koncepcji wpłynęło kilka czynników, takich jak kryzys migracyjny, kryzys instytucjonalny Unii Europejskiej, Brexit (ze szczególnymi skutkami dla Europy Środkowo-Wschodniej), a także konflikt na Ukrainie i neoimperialna polityka Federacji Rosyjskiej.
Omawiając poszczególne elementy składające się na kształt i charakter Trójmorza dr Lewkowicz wskazywał, że jest to koncepcja głównie biznesowa, a nie polityczna. Wobec tego jej celem jest realizacja projektów gospodarczych, jak na przykład uniezależnienie się od dostaw gazu od Federacji Rosyjskiej czy inwestycje w zakresie rozwoju transportu samochodowego i wodnego, w tym szczególnie stworzenie szlaków komunikacyjnych północ – południe. Prelegent zaznaczał, że ramy rozwoju infrastrukturalnego są bardzo szerokie wskazując głównie na projekty drogowe „Via Carpathia” czy „Via Baltica”, a także na szlaki rzeczne łączące państwa regionu, chociażby jak: E 30 (Dunaj z Bałtykiem) czy E 70 (Atlantyk z Bałtykiem). Panelista odniósł się także do wyzwań, jakie stoją przed Trójmorzem z polskiej perspektywy. Zaznaczył, że Polska będzie musiała sprostać wyzwaniom związanym z działaniem silnych państw w regionie (Niemcy, Rosja), które niekoniecznie są przychylne tej koncepcji. Według dra Lewkowicza szczególnie ważne będzie doprowadzenie do sytuacji, w której Niemcy zachowają względną neutralność wobec rozwoju tego przedsięwzięcia. Będzie to dla naszego państwa niezwykle trudne, gdyż nie posiada ono ugruntowanego statusu lidera Trójmorza. Podsumowując, nasz prelegent zaznaczył, że wartościowym elementem zwiększającym znaczenie tej koncepcji byłoby włączenie w skład Trójmorza państw Bałkanów Zachodnich, takich jak Serbia czy Czarnogóra.
Następnie swój referat wygłosił dr Tomáš Strážay z Slovak Foreign Policy Association. Rozpoczynając swoje wystąpienie skupił się na elementach związanych z rozwojem gospodarczym regionu. Wskazał on, że trzeba budować nowe połączenia przesyłu energii, które uniezależniłyby się od czynników zewnętrznych i nie byłyby podatne chociażby na konflikt na Ukrainie. Jego zdaniem perspektywa słowacka odnosi się głównie do korzyści gospodarczych. Według niego Trójmorze musi skupić się na obszarze energetycznym, w tym szczególnie popierając dywersyfikację dostaw gazu w tej części Europy. Uwzględniając plany dotyczące rozwoju Trójmorza dr Strážay dostrzegł pewne problemy, które mogą mieć wpływ na dalszą realizację projektu. Podkreślił, że na Słowacji inicjatywa Trójmorza jest postrzegana, jako inicjatywa prezydentów, mimo że prezydenci w państwach tego obszaru nie posiadają realnej władzy, bo jest ona konstytucyjne ograniczona. Co więcej, problem dotyka zagadnienia formacji politycznych rządzących w danych państwach, które niejednokrotnie stoją w opozycji do głowy państwa. Prelegent zadał wobec tego pytanie czy jeśli Trójmorze traktowane jest jako inicjatywa prezydentów, to czy ma ona realną szansę przebić się przez sferę rządową? Kontynuował, że trudnym krokiem będzie skuteczne przekonanie administracji rządowej w danych państwach, aby zrealizować tę koncepcję. Dr Strážay dostrzegł także problem natury finansowej, gdyż brak wspólnego budżetu Trójmorza powoduje, że nie ma dostępnego kapitału na realizację wielu przedsięwzięć. Podkreślił, że warto, aby korzystać jak najszerzej z funduszy unijnych, gdyż budżety poszczególnych państw realizujących omawianą koncepcję nie będą w stanie podjąć tak dużego wysiłku finansowego. Podsumowując swój pogląd panelista wyraził aprobatę dla tej inicjatywy, wskazując, że Słowacja będzie wspierała Trójmorze. Mimo, że ze słowackiej perspektywy uznaje się Trójmorze za inicjatywę polsko-chorwacką to jest w „interesie Bratysławy” rozwijać jej projekty, głównie infrastrukturalne. Dr Strážay podkreślił również, że Trójmorze musi mieć charakter głównie gospodarczy i Słowacja będzie dążyła, aby współpraca pomiędzy państwami pozostała sektorowa wskazując jednocześnie, że nie może ona przerodzić się w inicjatywę stricte polityczną.
Następnie głos zabrał dr Gediminas Kazėnas reprezentujący Uniwersytet Michała Römera w Wilnie. Wskazał on na początku co jest w jego opinii najistotniejszym czynnikiem powodującym, że Trójmorze stanowi atrakcyjną formułę współpracy państw. Tym elementem jest bezpieczeństwo. Dla Litwinów rozwój Trójmorza może stanowić o pewnej stabilizacji w regionie, co leży w interesie ich państwa. Kolejny aspekt, na który panelista zwrócił uwagę to kwestie gospodarcze. Tak samo jak przedmówcy skupił się na energetyce. Wskazał, że realizowane inwestycje takie jak GIPL i LitPol Link, które zostały wsparte przez fundusze unijne, stanowią doskonałą płaszczyznę do rozwoju większej współpracy regionalnej. Dr Kazėnas zwrócił uwagę także na stosunek Litwy do samej koncepcji. W jego ujęciu nastroje Litwinów są pozytywne i wyczuwalna jest w społeczeństwie chęć angażowania się w różne mniejsze projekty w ramach Trójmorza. Panelista odniósł się również do roli Polski w kształtowaniu tej koncepcji. Podkreślił, że relacje polsko-litewskie w ostatnim czasie uległy poprawie, a Polacy są jednymi z głównych inwestorów na Litwie. Powoduje to stan zwiększania wzajemnego zaufania, co może owocować coraz to lepszą współpracą w realizacji większych inicjatyw w obrębie Trójmorza.
Odnosząc się do perspektyw, jakie stoją przed tą koncepcją, prelegent wskazał, że bardzo duże znaczenie będzie miało wykrystalizowanie się przewodniej pozycji Polski, która na ten moment nie jest jeszcze zdecydowanym liderem Trójmorza. Zauważył on jednak pewne problemy, które głównie dotyczą stosunku władz Unii Europejskiej do Europy Środkowo-Wschodniej. Kryzys w relacjach z Brukselą, w opinii dra Kazėnasa, może spowodować spowolnienie realizacji tej koncepcji w planowanych rozmiarach. Ponadto uwypuklił on problem bałkański wskazując na to, że konflikty w tym regionie mogą również stanowić pewne pole do utrudnienia rozwoju Trójmorza. Podsumowując swoje wystąpienie dr Kazėnas podkreślił, że należy wspierać tę koncepcję na wielu płaszczyznach i należy wykorzystać wszelki potencjał tego regionu – szczególnie gospodarczy, a także społeczny, który odnosi się do wspólnej tożsamości i wyznawania tradycyjnych wartości przez mieszkańców całego regionu aspirującego do tworzenia Trójmorza.
Kolejnym prelegentem był Jan Rafael Lupomesky, były doradca Prezydenta Vaclava Klausa, który wypowiadał się o perspektywie Republiki Czeskiej. Wskazując na mapę Europy prelegent uwypuklił najważniejsze projekty infrastrukturalne i energetyczne Trójmorza opisując stopień ich zaawansowania. To niezwykle oryginalne wprowadzenie miało uzmysłowić uczestnikom seminarium, że dla Republiki Czeskiej zagadnienie Trójmorza nie istnieje, ponieważ projekt nie dotyczy ich państwa. Panelista podkreślił, że projekty takie jak „Via Carpathia” czy „Via Baltica” w żadnym stopniu nie angażują Czech, gdyż infrastruktura drogowa tych projektów nie jest umieszczona na terytorium ich państwa. Ponadto wskazał, że Czechy nie mają nic wspólnego z niektórymi państwami Trójmorza, jak na przykład Estonia czy Litwa, co powoduje, w jego ujęciu, pewne komplikacje. Jan Lupomesky podkreślił, że plany jakie są związane z tą koncepcją nie stanowią dla Republiki Czeskiej jakiejkolwiek alternatywy, ani też nie wpływają na umacnianie się „czeskiego interesu narodowego”. Skutkiem tego stanu rzeczy jest bardzo małe zainteresowanie społeczeństwa, jak i również elit władzy, zagadnieniem Trójmorza. Panelista przytoczył przykład Prezydenta Milosa Zemana, który nie był zainteresowany uczestnictwem w pierwszym oficjalnym spotkaniu głów państw, które inaugurowało projekt Trójmorza. Ponadto wskazał, że czeskie media w bardzo niewielkim stopniu wspominają o tej koncepcji. Niemniej w opinii Jana Lupomesky’ego Republika Czeska zaangażuje się w jakiejś formie w realizację Trójmorza, gdyż nie ma w zwyczaju odmawiać przy takich okazjach. Być może w przyszłości koncepcja rozwinie swoje ramy, co w większym stopniu dotknie Czechy. Na zakończenie prelegent podkreślił, że jego pesymistyczna wypowiedź nie przekreśla tej idei. Wskazał, że spojrzenie na Trójmorze i próba realizacji poszczególnych projektów już jest aspektem pozytywnym w polityce zagranicznej, gdyż zmienia sposób myślenia: z osi wschód – zachód na oś północ – południe.
Ostatni z panelistów, dr Dominik Héjj, z portalu kropka.hu, przedstawił węgierskie spojrzenie na Trójmorze. Rozpoczynając swój referat wskazał na kierunki węgierskiej polityki zagranicznej. Podkreślił, że głównym jej celem jest interes narodowy – nemzeti erdek. Omawiając ostatnie lata w tym obszarze zaznaczył, że do 2010 roku Węgry ograniczały swoją politykę głównie do Basenu Karpackiego. Po tym okresie, czyli po dojściu do władzy premiera Viktora Orbana, Węgry zaczęły pracować nad uczynieniem kraju potężniejszym, co ukuło powiedzenie make Hungary great again. Zmiany w węgierskiej polityce po 2010 roku były bardzo widoczne. Dotyczyło to spraw wewnętrznych – zostały zakupione węgierskie odpowiedniki Orlenu i LOTu – ale także i zewnętrznych. Przede wszystkim otwarto gospodarkę na wschód, co wpłynęło na ożywienie handlu z Rosją, Turcją, Chinami, Indiami, Koreą, Tajlandią czy krajami arabskimi w celu zwiększenia pozycji przedsiębiorstw węgierskich na obszarach, której najmniej ucierpiały przez światowy kryzys gospodarczy. Kolejny etap tej polityki dotyczył otwarcia się Węgier na południe po 2015 roku. Zaowocowało to głównie ekspansją w kierunku Afryki i Ameryki Południowej. Celem tych kroków wykonywanych przez węgierski rząd była perspektywa zakupu tańszej energii, wyprowadzenie 1/3 eksportu poza Unię Europejską, otwarcie się na nowe, wschodzące, rynki, a w konsekwencji uczestnictwo w polityce światowej. Wszystkie powyższe uwarunkowania powodują, że Węgry nie są nadto zainteresowane partycypowaniem w projekcie Trójmorza, gdyż nie będzie to stanowiło dla nich realizacji ich narodowych interesów. Pragmatyzm w polityce zagranicznej Węgier będzie nie do pogodzenia z aspiracjami i dążeniami wielu krajów tego regionu. Dr Héjj zaznaczył, że Trójmorze nie będzie dla Węgrów priorytetem, gdyż ważniejsze jest dla nich dobra współpraca wokół osi Niemcy-Rosja-Turcja. Podsumowując swoje wystąpienie wskazał, że dojście do porozumienia co do kierunku rozwoju Trójmorza może być bardzo problematyczne, gdyż ilość sprzecznych interesów poszczególnych państw, w tym Węgier, nie będzie w stanie pogodzić jedna, na razie funkcjonująca głównie w obszarze deklaratywnym, geopolityczna koncepcja.
Po części referatowej odbyła się seria pytań i dyskusja z publicznością, po czym seminarium zakończono wręczając uczestnikom specjalne certyfikaty. Należy podkreślić, że organizacja wydarzenia została wsparta przez liczne podmioty akademickie z Wydziału Politologii Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej, takie jak: Rada Wydziałowa Samorządu Studentów Wydziału Politologii UMCS, Politologiczne Koło Naukowe UMCS, Koło Naukowe Bliskiego Wschodu UMCS, Koło Myśli Społecznej i Ruchów Politycznych UMCS oraz Koło Naukowe Bezpieczeństwa Narodowego UMCS. Ponadto patronat instytucjonalny nad seminarium objęła Fundacja Warsaw Institute, która ufundowała dla prelegentów podziękowania w formie publikacji oraz okolicznościowych gadżetów, a z kolei patronem medialnym był portal Geopoliti.org.
Mateusz Karczmarz
RODM Lublin